Napaść na funkcjonariusza Policji i 9 lat więzienia dla oprawcy
Sąd Okręgowy w Lublinie wydał surowy wyrok wobec Mateusza W., skazując go na 9 lat pozbawienia wolności. Powodem tak wysokiej kary była brutalna napaść na policjanta, podczas której oskarżony, próbując uniknąć zatrzymania, potrącił funkcjonariusza samochodem.
W chwili zatrzymania przy Mateuszu W. znaleziono nielegalny broń palną oraz narkotyki. Prokuratura, widząc w jego działaniu bezpośrednie zagrożenie życia policjanta, postawiła mu zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd, choć uznał winę oskarżonego, zdecydował się na nieco łagodniejszą kwalifikację prawną. Wyrok nie jest prawomocny, co oznacza, że zarówno prokuratura, jak i obrońca mogą się od niego odwołać.
Zarzuty postawione oskarżonemu dotyczyły usiłowania zabójstwa policjanta podczas próby zatrzymania. Sąd, analizując materiał dowodowy, w tym nagrania z monitoringu miejskiego, uznał, że oskarżony świadomie zagrażał życiu funkcjonariusza. Odrzucono jego twierdzenie, jakoby chciał jedynie uciec przed nieokreślonymi napastnikami. Mimo braku bezpośredniego zamiaru zabicia, sąd uznał, że zachowanie oskarżonego było na tyle niebezpieczne, że uzasadniało tak surową karę.
Oskarżony został pozbawiony prawa jazdy na okres dwóch lat, co ma uniemożliwić mu ponowne popełnienie podobnego przestępstwa. Ponadto, sąd zobowiązał go do zapłaty znacznych kwot tytułem zadośćuczynienia dla pokrzywdzonego policjanta, odszkodowania dla ubezpieczyciela oraz na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Dodatkowo, oskarżony został obciążony kosztami procesu.